Człowiek zawsze znajduje się w przestrzeni, zajmując jej fragment. Jednak również przestrzeń zawsze znajduje się w człowieku, pod postacią fantazji, snów, schematów i wyobrażeń. Otoczenie wpływa na to, jak się czujemy i jak zachowujemy. Jednak również nasze emocje i myśli wpływają na to, jak widzimy, przeżywamy i kształtujemy przestrzeń. Jako psychologa i psychoterapeutę bardzo interesuje mnie przebieg tej nieustannej interakcji, której wynikiem jest świat, w jakim żyjemy. Poświęciłem temu zjawisku dużo działań i tekstów oraz wiele godzin namysłu. Efektem tej pracy są myśli i refleksje, których esencję stanowi Tractatus spatialo-psychologicus, do którego krytycznej lektury i twórczego rozwijania zapraszam.

Tractatus spatialo-psychologicus

1
Przebywamy w przestrzeni, ale żyjemy i mieszkamy w świecie.

  • 1.1
    Martin Heidegger (1927/2013: 142-143) pisze: „Ani przestrzeń nie jest w podmiocie, ani świat w przestrzeni. Przestrzeń jest raczej ‘w’ świecie, skoro to konstytutywne dla jestestwa bycie-w-świecie otwarło przestrzeń. Przestrzeń nie znajduje się w podmiocie, ani ten nie traktuje świata ‘jak gdyby’ był on w przestrzeni, lecz to ontologicznie właściwie pojęty ‘podmiot’, jestestwo, jest przestrzenny. Ponieważ zaś jestestwo jest w opisanym sensie przestrzenne, przestrzeń pokazuje się jako a priori. Ten ostatni termin nie oznacza jednak czegoś w rodzaju przysługiwania już z góry jakiemuś pozbawionemu jeszcze świata podmiotowi, który wyłaniałby z siebie przestrzeń. ‘Aprioryczność’ znaczy tu: pierwotność spotykania przestrzeni (jako okolicy) w trakcie aktualnego spotykania w otoczeniu czegoś będącego pod ręką.” Niewątpliwie mamy tu do czynienia z interakcją (nie wnikając jeszcze w jej naturę).

2
Świat jest ciągłą interakcją między mną a przestrzenią, która polega na wzajemnym trzymaniu i odzwierciedlaniu.

3
Interakcja, jaką stanowi świat, powoduje, że mogę wejść w relację z przestrzenią.

4
Przestrzeń bądź jej fragmenty, z którymi wchodzę w relację, to miejsca; są one obiektami w rozumieniu między innymi psychoanalizy.

  • 4.1

    Miejsce powstaje wtedy, gdy fragment przestrzeni jest rozumiany w pewien sposób; kiedy zostaje mu nadane znaczenie.

    • 4.1.1

      Rozumienie, o którym mowa powyżej, może być świadome, intencjonalne bądź nieświadome.

      • 4.1.1.1
        Rozumienie to zawsze obejmuje mniej lub bardziej intensywne przeżycie emocjonalne, nigdy jednak nie jest sprowadzalne do reakcji uczuciowej na przestrzeń. Podobnie nie ogranicza się ono do refleksji intelektualnej czy instrumentalnego użycia.
      • 4.1.1.2
        Miejsca można uszeregować pod względem trwałości i charakteru relacji, jaka mnie (bądź wielu) z nimi łączy, a także rodzaju i intensywności wzbudzanych emocji.
      • 4.1.1.3

        Punktami wyróżnionymi na tym continuum byłyby:

        • 4.1.1.3.1
          miejsca jako fizyczne granice rzeczy – najbliższe Arystotelesowskiemu ujęciu miejsca
        • 4.1.1.3.2
          miejsca par excellence: względnie stałe i wyodrębnione fragmenty przestrzeni, które są dla mnie (bądź wielu) skojarzone z odczuwaniem emocji, relaizacją potrzeb bądź zaspokajaniem pragnień – najbliższe psychoanalitycznemu ujęciu obiektu
        • 4.1.1.3.3
          dobre miejsca: te fragmenty przestrzeni, które są miejscami par excellence wzbudzającymi głównie pozytywne emocje, związane z poczuciem bezpieczeństwa, optymalnym poziomem pobudzenia, zakorzenieniem i zadomowieniem – najbliższe psychoanalitycznemu konceptowi dobego obiektu bądź topophilii.
      • 4.1.1.4
        Wydaje się, że wielu badaczy, kiedy pisze o miejscu, ma na myśli dobre miejsce, co prowadzi do uproszczeń i przeinaczeń. O ile bowiem każde dobre miejsce z konieczności jest miejscem par excellenece, a każde miejsce par excellence z konieczności stanowi fizyczną granicę, to zależność w drugą nie jest bezwzględnie konieczna.
  • 4.2
    Akt rozumienia przestrzeni tworzy miejsce. Ma on zatem wymiar, nie tylko mentalny, lecz przede wszystkim ontologiczny i egzystencjalny. Miejsca (w tym świat) istnieją wyłącznie poprzez rozumienie. Odpowiada temu immanentnie rozumiejący i konstytuujący sposób bycia człowieka w przestrzeni.
  • 4.3
    Rozumienie przestrzeni, a zatem również tworzenie miejsc
  • 4.4
    zawsze zawiera w sobie procesy metaforyczne i metonimiczne – w różnych proporcjach

5
Miejsca nie są obiektami ani zewnętrznymi wobec mnie, ani wewnętrznymi, lecz zawsze i wyłącznie zewnętrznymi i wewnętrznymi jednocześnie.

6
Interakcja między mną a przestrzenią odbywa się poprzez myślenie (fantazjowanie, jak je rozumie psychoanaliza).

7
O czym nie można mówić, o tym trzeba milczeć.